Maceo Wyro presents Warsoul Sessions - Hiatus Kaiyote

Maceo Wyro odszedł od nas w maju tego roku, nagle i zdecydowanie za wcześnie. W sercach wielu z nas powstała głęboka wyrwa, którą nie sposób zapełnić. Maceo przez ponad 20 lat dzielił się z nami swoją pasją do muzyki i nieprzeciętną selekcją w najróżniejszych odsłonach dźwięków i beatów. Niektórzy z nas pamiętają go jeszcze jako rezydenta kultowego klubu Filtry. Wielu z nas spędziło dziesiątki godzin słuchając jego audycji we wcieleniu Dziani Wąsacze na falach Radiostacji, a później Kosmosu w Radio Roxy. Wielu przeżyło magiczne chwile na imprezach kolektywu Niewinni Czarodzieje czy koncertach w ramach cyklu Warsoul Sessions.

Blisko rok temu Maceo wybrał się do Londynu, aby obejrzeć koncert młodego zespołu z Australii Hiatus Kaiyote, którego debiutanckim albumem „Tawk Tomahawk” był oczarowany. Doświadczenie spotkania z muzyką Hiatusów na żywo jeszcze bardziej nakręciło go do zorganizowania ich koncertu w Polsce, nad czym pracował już od 2012 r. To było jego marzenie, którego niestety nie udało mu się zrealizować.

13 października Maciek obchodziłby swoje urodziny. Przyjaciele i Cafe Kulturalna pragną zaprosić Was na ten wyjątkowy koncert w imieniu Maceo. Tym wydarzeniem chcemy podziękować mu za całą miłość, jaką się z nami dzielił przez lata. Mamy nadzieję, że będziecie z nami w ten niedzielny wieczór 14 września w Cafe Kulturalna, by uczcić pamięć największego muzycznego kosmonauty nad Wisłą i jeszcze raz dać się uwieść jego wizji dźwięków i nieprzeciętnej wrażliwości.

Hiatus Kaiyote

Grammy Nomination for Best R&B Performance 2014
APRA Nomination for Breakthrough Songwriter Of The Year 2013
Best Emerging Artist - Music Victoria Age Awards 2013
Breakthrough Artist Of The Year - Worldwide Awards


Pochodzący z Melbourne kwartet powstał z inicjatywy wokalistki Nai Palm i basisty Paula Bendera w 2011 roku. W kwietniu 2012 wydał nagrany własnym sumptem "Tawk Tomahawk", który przyniósł im nominację do nagrody Grammy. Sami opisują swoją muzykę hasłem "Multi-dimensional polyrhytmic gangster shit" co może brzmi trochę groźnie, ale idealnie oddaje kierunek w jakim muzycznie zmierzają młodzi muzycy. Gatunki w ich muzyce mieszają się ze sobą tworząc nową jakość, często opisywaną jako soul przyszłości. Królowa soulu Erykha Badu po przesłuchaniu ich debiutanckiego albumu, podzieliła się ze światem komentarzem: "Okay. I'm done. In love". Po takiej rekomendacji do grona ich "sławnych" fanów dołączyli Pharrell Williams, Questlove (The Roots), raper Q-Tip (A Tribe Called Quest ) czy sam Prince. Ich dokonania od samego początku wspierał również legendarny DJ i prezenter radiowy Gilles Peterson, który zaprosił zespół na odebranie nagrody "Worldwide Awards" w kategorii „Breakthrough Artist Of The Year „. Po ich pierwszym występie w Londynie, Peterson powiedział, że od czasu pierwszego koncertu The Roots w londyńskim Jazz Cafe, nie widział tak entuzjastycznej reakcji publiki. Talent i nieprzeciętność Hiatusów została też doceniona w Stanach Zjednoczonych gdzie o ich twórczości rozpisywały się takie gazety jak New York Times, Wall Street Journal, Washington Post a do programów zaprosili ich m.in Jay Leno z Tonight Show czy Arsenio z Arsenio Hall Show. Tak jak The Roots, Hiatus Kaiyote swoje skrzydła rozwijają najpiękniej właśnie na koncertach. Obecnie grupa pracuje nad swoim drugim albumem i pojawi się we wrześniu w Europie tylko na trzech koncertach - zapraszamy Was wszystkich bardzo serdecznie na jeden z nich. A niech dodatkową zachętą będą słowa tych, co na muzyce znają się, jak mało kto:

The most inspiring music I’ve seen recently would have to be Hiatus Kaiyote” - Robert Glasper

Hiatus Kaiyote is different than most anything you have ever heard, that’s a definite”- Revivalist

"You don't hear stuff like this...ever. It's pretty incredible not to mention unique and mind-bending" - Dave Ruby Howe – Triple J

"oh. my. gawd. this. is. DOOOOOOOOOOOPE. this coming from a cat who drowns in music everyday. so yes im willing to give someone the '"COTDAMNY!!!" co-sign' knowing there's gonna be "hey how come you don't rave about my music that way?"---as in yes four times a week i get a "hey can you tweet about my project?" "help me out"---which makes it awkward (not because i don't like said project) but if i tweeted about every project asked of me then my account would have 0 value. So most of the time i tweet funny stuff and usually leave music alone. But once in a blue moon something moves me so much im willing to alienate friends when an UNDENIABLE project comes along. THIS is that project." - Ahmir Questlove Thompson – The Roots

http://hiatuskaiyote.com/
https://soundcloud.com/hiatus-kaiyote
https://www.facebook.com/hiatuskaiyote?fref=ts